Smak i zapach sera bez ochrony
REJESTRACJA | Smak produktu spożywczego nie może zostać zakwalifikowany jako „utwór" w rozumieniu prawa autorskiego
Poszukiwanie ochrony dla zapachów i smaków ma już pewną tradycję. Próbowano niejednokrotnie uzyskać ochronę znaku towarowego wyrażającego się zapachem lub ochronę prawa autorskiego dla smaku potrawy lub zapachu perfum.
Całościowe wrażenie
Ostatnio holenderska spółka Levola podjęła próbę uzyskania ochrony prawem autorskim szczególnego smaku produkowanego przez siebie sera. Levola od 2011 r. była producentem sera do smarowania z dodatkiem śmietany i ziół pod nazwą Heksenkass. W styczniu 2014 r. spółka Smilde wprowadziła do obrotu na terenie Holandii produkt – ser do smarowania pod nazwą Witte Wievenkaas. Spółka Levola pozwała spółkę Smilde, ponieważ uznała, że wytwarzanie i sprzedaż jej produktu narusza przysługujące jej prawa autorskie do „smaku" Heksenkaas. Wskazała przy tym, że prawa autorskie do smaku sera wiążą się z „całościowym wrażeniem wywieranym przez spożycie danego produktu spożywczego na narządach smaku, w tym z odczuciem w ustach postrzeganym przez zmysłu dotyku". W wyniku tego sporu sąd holenderski skierował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE, które sprowadzały się do konieczności rozstrzygnięcia, czy smak sera może być utworem w świetle prawa autorskiego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta